Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Kto nie boi się prawdy - Iluminacja Wieku Młodością Zroszonego Recenzja.

Obraz
„ Z początku brakowało mi logiki w jego ekscentrycznym postępowaniu. Ale przecież nie logika dyktuje porywy emocjonalnej uczty” .   Od pierwszych stron „Iluminacja Wieku Młodością Zroszonego” była dla mnie wielką zagadką. Już pierwsze strony sprawią, że czytając kolejne wersy poczujesz, że   skrywają one   w sobie pewną tajemnice.   Bowiem czytając tę historię ma się wrażenie, że autor chce przekazać nam coś ważnego, owa   enigmatyczność słów, sprawiła iż czułam, że ta historia może wpłynąć na dotychczasowe postrzeganie rzeczy codziennych, niepozornych. Iluminacja Wieku Młodością Zroszonego to szczerze, dość niekonwencjonalne, momentami wstrząsające ujęcie codzienności. Autor niejako nakłania   Czytelnika do swego rodzaju stop – klatki w obrazie współczesnej codzienności. Historią zapisaną na kartach książki chcę w dość dosadny, momentami szokujący sposób ukazać prawdy „wieku młodości” – jej rzeczywisty obraz. Niemalże perfekcyjny dobór słów, język i emocjonalność spr

Zupełnie nowe miejsce.

Obraz
Witaj, Znów jestem w domu wiesz? To zupełnie nowe miejsce, trochę tu strasznie – tak cicho i pusto, ale czuje, że wróciłam do domu. Wiem, że to będzie nasze nowe miejsce, że stworzymy własną przestrzeń, razem prawda? Wiesz, tak naprawdę... trochę się boje, bo choć czekałam na tę chwilę niezliczoną ilość godzin – nie wiem jak będzie. To przecież zupełnie nowe miejsce – szarość ścian i wszechobecna pustka sprawiają, że czuję się trochę niepewnie. Nie ma tu przecież ulubionego fotela i różowej lodówki w stylu retro, która była ozdobą poprzedniego lokum. Tam skąd przybywam ( Zatrzymać Chwile Ulotne ) znałam wszystko. Na wylot znam każdy kąt, nie straszne mi były wszędobylskie detale, nic nie było w stanie mnie zaskoczyć, wiesz? Doskonale wiedziałam w którym miejscu stoi ulubiony kubek, albo gdzie ukryłem mój sekretny „kocyk na smutki” o istnieniu którego jak dotąd wiedziało niewielu. Wiedziałam to wszystko, bo stworzyłam tą przestrzeń. Była moja. Tworzyłam ją delikatnie, każde